SŁUŻBY SPECJALNE CZYLI CZŁOWIEK JEST ROBOTEM I TYLKO ROBOTEM. NIE CHODZI TYLKO O ZABIJANIE!

             Film od początku mnie zaciekawił. I rzeczywiście film Patryka Vegi zasługuje na uznanie. To prawdziwe dzieło sztuki. Skupia się na ludziach pracujących dla ABW.
Język filmu to język korporacji, który nadaje filmowi swoistej rytmiki.
     To historia trójki bohaterów pracujących dla ABW. Białko(Olga Bołądź) tzw. babochłop, pochodząca z patologii kobieta-niekobieca. Zabija na rozkaz. Kobieta pozbawiona uczuć.
    Kolejny to podporucznik Janusz Cerat (Znakomity Wojciech Zieliński)- starający się o dziecko ze swoją piękną żoną, kobietą sukcesu Joanną. Próbujący ukryć swoja demoniczną stronę.
           I ostatni bohater, niewierzący pułkownik Marian Bońko, chory na raka. Wszystkie te biografie są dobrze skonstruowane i zagrane. Film jest doskonale zrealizowany i nie chodzi w nim tylko o ABW.
Nie chodzi w nim tylko o śmierć- Ludzie z ABW zabijają przypadkowe ofiary by ukryć prawdziwe ofiary.

Pokazana jest rola ABW w śmierci Barbary Bildy, Andrzeja Leppera i wielu innych sytuacji, które są tylko fikcji reżysera ale pokazują brutalność świata.Reżyser nie zapomina o wierze, o Bogu. Bo wiara jest tu istotna. Szacunek do wiary jest w postępowaniu bohaterów, którzy czynią zło a chcą być dobrzy.

KIM JEST CZŁOWIEK W XXI WIEKU?

  Człowiek w XXI wieku boi się miłości, odpowiedzialności i śmierci.
Człowiek XXI wieku jest podobny do naszych bohaterów. Bezlitośnie rozprawia się z otoczeniem, dostosowuje się do niego a jednocześnie odrzuca wszelkie uczucia. Człowiek w XXI wieku jest zagubiony, bezradny. Rządzą nim mechanizmy nad, którymi nie ma kontroli.
Rządzą nimi manipulacje, których nie dostrzega.
Film jest przygnębiający, smutny i smętny.

Pasuje do filmu piosenka Skubasa.
Film jest bezlitosny i pyta: Kim my jesteśmy w tym świecie?
Dlaczego jest jak jest.
Jesteśmy bezradnymi istotami.