Jacek Hugo-Bader postanawia rozwiązać tę zagadkę, zrozumieć dlaczego ludzie idą w góry wysokie.
Dlaczego szukają wrażeń?Wraz z Nim w tę podróż idzie m.in. narzeczona i rodzice Tomasza Kowalskiego.
JHB jest doskonałym analizatorem, zna swoje miejsce w tej wyprawie. Zastanawia się dlaczego alpiniści , ci co mają zwyczajne życie gnają w góry? Czy uciekają od tej "normalności", zwyczajności.
Dzięki książce dowiadujemy się,że Tomek Kowalski był marzycielem, idealistą, którego celem było pokonać Broad Peak. Był towarzyski, kochał ludzi a jednak szukał ukojenia w górach. Zdobywał szczyty. A na dole czekała narzeczona.Celem jego było zdobyć Broad Peak.
Dlaczego mężczyźni tam idą?(Nie tylko oni, bo autor opisuje także Danę Heide, Niemkę, która zginęła).
Powiecie,że samopoczucie tyle,że w takich górach organizm szwankuje. Człowiek czuje się jak po narkotykach, dostaje np. obrzęk płuc. Kiedy się wspinasz nie wiesz co stanie się z twoim organizmem. nie wiesz czy nie zawiedzie czekan lub rak. Pytaniem filozoficznym pozostaje pytanie: czy wolno pozostawić swojego partnera na lodzie? Czy wolno go opuścić. I tu są dwie szkoły. Trudno jednak nam oceniać gdyż góry zawsze są wyzwaniem, transgesją i tajemnicą.
Ciekawostką są też komentarze internautów , opisy górskich chorób i przede wszystkim etyka tego sportu. Gdzie jest sport a gdzie kończy się granica?
ZWIERCIADŁO MACIEJA B
Maciej B twierdzi,że kiedy zdobywasz szczyt jesteś po drugiej stronie lustra.
Co tam widział? Anioły, inny świat. Może jest bliżej Boga.
Szczyt Broad Peak pochłonął wielu ludzi.
ciała Macieja B nie odnaleziono.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz