Poznajemy oto polską rodzinę, całkiem normalną, religijną i szczęśliwą. Piękna żona, mąż, dwie córki i dwóch synów. Wszystko jest wesołe, kolorowe. Dzieci bawią się na plaży.
I nagle rodzina styka się z dramatem. Umiera Piotruś. I nagle system rodziny zostaje zaburzony. Rodzice przeżywają to co się stało. Codzienne chodzenie na cmentarz i mały Jaś, żyjący w poczuciu winy za śmierć brata. Ojciec obarczający za tę śmierć małego Jasia a tak naprawdę siebie. Rodzina ma dwa wyjścia: Albo się podda albo będzie walczyć.Ojciec- silny, twardy typ, wymagający i matka, jak to matka, ta kochająca ponad wszystko, łagodząca relacje.Potem następuje w tej rodzinie kolejna tragedia. Piękna jest scena kiedy pani Ula modli się w szpitalu i prosi Boga by darował życie jej drugiemu synkowi.
I najważniejszy fragment filmu, kiedy ojciec podirytowany, zły na syna patrzy na niego i mówi:
KALECTWO JEST TU!!!- I pokazuje na głowę. Tu w głowie mieści się pasmo naszych negatywnych emocji. Wszystko tkwi w mózgu a tylko w nas są nasze słabości.
ENGLISH REVIEW
It's movie about transgression. About family and real love. We know Jan from Tv, in media. We can see very handsome boy,powerful and nice. Really. In this movie we see what he done, what family feel when he lose son, and the second son have tragedy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz