wtorek, 18 sierpnia 2015

CZYMŻE JEST EGZYSTENCJA LUDZKA WEDŁUG WOODIEGO ALLENA? CZYLI PORTRET WSPÓŁCZESNEGO MĘŻCZYZNY W "NIERACJONALNYM MĘŻCZYŹNIE"

  Dla współczesnych, inteligentnych kobiet nieracjonalny mężczyzna może być karmą. Moim zdaniem powinno się tłumaczyć tytuł bardziej jako: "Nieracjonalny człowiek".  Bohater o imieniu Abe jest profesorem filozofii, kimś ważnym w świecie nauki. Od razu otrzymuje dom, nową pracę. Od razu ma kochankę niejaką Ritę i studentkę Jill. Znowu mamy profesora, który do szczęścia potrzebuje jakiegoś dynamitu. Tym dynamitem jest uśmiercenie człowieka w imię sprawiedliwości. Śmierć zadana drugiemu człowiekowi staje się lekarstwem na lepsze samopoczucie. Trochę drastycznie rozlicza się z ludzką egzystencją. Nie ma już granic moralności. Dążeniem jest transgresja (Tu mamy negatywne oblicze przekraczania granic).
                Sama Jill nie jest tu jednak "święta". Jest intrygantką, zafascynowaną profesorem filozofii, która krąży między Royem, który rzekomo ją kocha. Miłość u Allena nie istnieje. Ważniejsze jest myślenie. Pod przykrywką filozofii mamy rosyjską ruletkę. Liczy się przypadek.
I ZNÓW WOODY UDOWADNIA NASZĄ NIJAKOŚĆ NIEZALEŻNIE OD TEGO KIM JESTEŚMY - CHCE BYĆ DRASTYCZNY ALE NADAL CHCE BYĆ TYM STARYM WOODYM. POLECAM DLA RÓWNOWAGI FILM "WSZYSTKO GRA".

     Nieracjonalność, przypadek. Niczego nie możemy być dziś pewni. Nie wiemy gdzie będzie nasze jutro.
Jutro możemy wyjechać za granicę a dziś? Kant, Kierkegaard i inni to tylko przykrywka.
To tylko przykrywka. 



1 komentarz: